Mówi się, że za mundurem panny sznurem i choć to powiedzenie może być od czasu do czasu prawdziwe, to moje doświadczenie życiowe pokazuje, że wcale nie trzeba mieć munduru, by kobiety za tobą szalały. Wystarczy wziąć pod uwagę jednego z naszych firmowych doradców ds. sprzedaży. Eryk, doradca ds. sprzedaży Lublin, nigdy nie przyszedł do pracy w niczym, co w jakikolwiek sposób przypominałoby wojskowy mundur, a dziewczyny lecą do niego jak ćmy do światła. Wystarczy, że Eryk pokaże się w biurze, a już obok jego stolika zaczynają się kręcić wszystkie pracownice naszego działu. Niby przez przypadek przejdą obok niego, zagadają, pośmieją się i pójdą dalej. Niby nic dziwnego, gdyby nie fakt, że żaden inny mężczyzna z działu sprzedaży nie jest obskakiwany przez tyle kobiet naraz i przy żadnym dziewczyny nie zatrzymują się tak często.
Eryk może się podobać kobietom, bo ma wszystkie cechy prawdziwego samca. Trochę dziwnie brzmi to w moim wykonaniu, ale tak powiedziała mi moja dziewczyna, która miała okazję poznać Eryka. Eryk jest wysoki, dobrze zbudowany i bardzo przystojny. Kobiety, widząc jego atrakcyjny wygląd od razu oceniają jego przydatność jako reproduktora i nadzieję na przedłużenie gatunku. To też nie brzmi za dobrze, ale jedynie powtarzam słowa mojej dziewczyny. Tak więc każda kobieta widząc Eryka od razu wyobraża sobie swoje cudowne, piękne i wysportowane dzieci, jakie mogłaby mieć z tym mężczyzną. Psychika kobiet jest jedna prosta.